GottaBe

 

GottaBe!,

Nazwa powstała z połączenia słów: “Gotta” – od “Got To”(musieć), oraz “Be”(być), ale mając na mysli “być z nami”.

GottaBe! jest nagradzaną agencją marketingową znajdujacą się w Southampton. Zajmują się prezentacją produktów, degustacją, wynajmowaniem promotorów, modelek i hostess oraz organizacją kampanii w mediach. Na początku działalności głównie zajmowali się etnicznym marketingiem, gdzie trafiali do klientów z różnych zakątków świata chcących rozreklamować swoje działania w Anglii. Jednak z czasem, z dużym powodzeniem, agencja zaczęła pracować z poważnymi kontrahentami. Trzeba dodać, że firma ta wydaje dwa czasopisma dla Polaków w Wielkiej Brytanii.

 

Firma istnieje na rynku od 2008r., a zalożył ją Tomasz Dyl. Już od początku istnienia GottaBe! pracowało z wieloma rozpoznawalnymi, międzynarodowymi klientami, takimi jak: słynny amerykański bank Western Union, O2, Anna Lewandowska, czy linie lotnicze EasyJet, przgotowując dla nich kampanie reklamowe na obszarze całej UK oraz Europy. Dzięki ambicji połączonej z pasją i determinacją całego zespołu firma osiaga coraz wyższe wyniki.

 

Urok i charakter GottaBe! zostały zakorzenione w branży od samego początku.

Wyrastające z malutkiej sypialni z biurkiem w jednym rogu i drugim prowizorycznym w innym rogu, przekształciło się w zatłoczone biuro w London Road i Southampton. Firma jest statystycznie młoda, ale już zdołała zdominować rynek marketingowy. Idą  za tym nagrody, które zdobyli. Sukces i ciężka praca GottaBe! została nagrodzona 2 nagrodami, gdzie szef Tom zdobył tytuł „Yung Entrepreneur of the Year” na South Coast Business Awards 2013,

a zespół zwyciężył w kategorii „Solent Employability and Enterprise Award” organizowanym przez Southampton Solent University w 2013r.

GottaBe! wierzy w filozofie JAKOŚĆ nad ilość. To w połączeniu z młodym i żywym zespołem zapewnia, że każda kampania zostanie zakończona zgodnie z najwyższymi standardami,

a klienci będą kontynuować współprace zamiast szukać gdzie indziej.

Zespół głównie składa sie z 5 osób: Tom, Monika, Kit, Sam oraz Richard, ale frima współpracuje z kilkoma-setkami promotorów i hostess, którzy są wynajmowani podczas realizacji kampanii reklamowej. Działania prowadzone inaczej w porównaniu do konkurencji dają dostęp GottaBe! do dalszego zrozumienia trendów branżowych i postrzegania konsumentów poprzez dostarczanie klientom w pełni kompleksowego obrazu sytuacji

na rynku.

Stażystka: Joanna Zapotoczna

 

Zadania wykonywane w trakcie praktyk :

– zapoznanie sie z rodzajem prowadzonej działaności

– organizacja miejsca pracy w zakresie tworzenia projektów graficznych

– zarządzanie czasem pracy i planowanie dalszych działań

– określanie priorytetów

– zarządzanie pocztą, sprawdzanie firmowego emaila

– obsługiwanie drukujących maszyn cyfrowych

– przygotowywanie wydruków wielkoformatowych do ekspozycji

– określanie sposobów personalizacji druków

– wykonywanie obróbki wykończeniową wydruków cyfrowych

– tworzenie obiektów grafiki rastrowej i wektorowej

– przygotowywanie materiałów cyfrowych do wykonania projektów multimedialnych

– wykonanie makiety i całego projektu case study

– przygotowanie grafiki dla klienta “28 black” na stoisko reklamowe w Dublinie

– zmiana grafiki rastrowej na wektorową

– zbiór materiałów graficznych oraz informacji niezbędnych do pracy

Firma zatrudnia tylko jednego grafika (który pracuje zdalnie, więc nie miałam okazji go poznać), więc po dołączeniu do zespołu przejęłam połowę nowych zleceń, których tutaj nie brakuje. Po zalożeniu firmowego emaila, codziennie do mojej skrzynki odbiorczej napływały nowe wiadomości, które czytałam nawet po zakończeniu pracy.

Praca tutaj wymaga ode mnie ogromnej odpowiedzielności za własne projekty, ponieważ nikt nie weryfikuje ich przed wysłaniem do druku. Jednak z powodzeniem radze sobię z każdym zadaniem. Największym osiągnięciem i oznaką tego, że doceniono moje umiejętności było powieżenie mi nowego klienta i opracowanie dla niego całego stoiska reklamowego, które z Anglii poleciało prosto z załogą na prezentacje do Dublina. Praca pod presją czasu to tutaj niestety norma. Często kiedy rano w pociągu czytałam emiala z zadaniem okazywało się, że mój deadline kończy się w ten sam dzień po południu.

Wiedzę jaką tutaj zdobyłam w nowej dziedzinie (marketingu) z pewnością pomoże mi otworzyć się na nowe horyzonty. Bo jak SOKÓŁ mierzę WYSOKO!

 

 

 

Comments are closed.