Wycieczki

Oxford

Oxford

O godzinie 7:00 zebraliśmy się na dworcu autobusowym, żeby ruszyć w trasę. Od rana pogoda nam dopisywała, było słonecznie i stosunkowo ciepło. Podróż do najsłynniejszego uniwersyteckiego miasta zajęła nam lekko ponad 3 godziny, ale warto było. Po przyjeździe natrafiliśmy na swego rodzaju “Festiwal smaków” mnóstwo straganów, na których można było spróbować smaków z całego świata. Zaczęliśmy zwiedzanie od spotkania z naszym przewodnikiem pod Ashmolean Museum i po krótkim zapoznaniu się, wyruszaliśmy na 2 godzinną wycieczkę po mieście by poznać je od podszewki. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Uniwersytet sklada się z 38 odrębnych części – college.

Studiuje tu około 25 tysięcy studentów, którzy zamieszkują w danym “college”. Pani przewodnik wyliczała nam ilu obecnych królów, prezydentów, premierów i noblistów ukończyło tutaj studia. Z całą pewnością wiele osób interesuje jak można się tu dostać i ile to kosztuje. W skrócie można powiedzieć, że maturę trzeba zdać w przedziale 90-95% (chociaż czasem potrzeba troszkę więcej lub jeśli poziom matur był wysoki to te widełki procentowe są zmniejszane). Poza tym ważna jest rozmowa kwalifikacyjna – czyli egzamin wstępny. Odpowiedź na drugie pytanie może trochę przerażać ponieważ, opłata roczna wynosi około 9 500 funtów, ale państwo umożliwia wzięcie kredytu, który spłaca się po ukończeniu studiów.

Po oprowadzeniu po mieście mieliśmy czas wolny.

Autokar kursowy, który miał nas zawieźć do Bournemouth, spóźnił się pół godziny – o dziwo.

Myśleliśmy, że  w Anglii wszysto jest jak w zegarku. W trasie jednak nadrobiliśmy opóźnienie i dotarliśmy do domów około 9-tej wieczorem. To był zdecydowanie fajnie spędzony dzień.

Londyn

Londyn

Niedzielny poranek w Bournemouth – wreszcie piękna słoneczna pogoda, pobudka lekko przed 6 wstajemy zwarci i gotowi do zapoznania z planem filmowym słynnego na całą Polskę serialu „Londyńczycy”.

Podróż rozpoczęła się standardowo, w autobusie wszyscy śpią w końcu wstawaliśmy przed 6. Wysiadamy – kilka grupowych zdjęć, chwila czasu wolnego, Szybki przelot przez Tower Of London, gdzie także znalazła się chwila czasu wolnego na kilka selfiaków z „yeomen warders” (służbistów w śmiesznych czarnych czapkach, którzy się nie uśmiechają, i bardzo głośnio krzyczą), następnie, wsiadamy do wycieczkowego autobusu i kierujemy się wprost do Buckingham Palace, tam kilka fotografii, a potem odwiedziny w MC i Starbucks. Wycieczka do tego pięknego miasta nie może obejść się oczywiście bez wizyty pod „Big Ben’em”. Miasto, a przynajmniej szlak, po którym się poruszaliśmy pełen był pięknych, zabytkowych monumentów wartych zapamiętania. Każdy z nas wykonał masę zdjęć i filmików.

Londyn jest zdecydowanie najbardziej tłocznym miastem, w jakim zdarzyło mi się być, zarówno na chodnikach jak i na ulicach. Pełno turystów, niezwykła różnorodność narodowości oczywiście Polacy na każdym kroku. Lecz, co zadziwiające, pomimo takiego natłoku ludzi, miasto nadal cechuje się znaną wszystkim słynną angielską kulturą, żadnego przepychania do busów, wszędzie słyszy się „thank you” i „please”, jest to niezwykłe zjawisko, wiele narodów powinno wziąć z tego przykład.

Reasumując tą krótką notatkę, jeśli nigdy nie byłeś w tym pięknym mieście, zawitaj tutaj, naprawdę warto. Jeśli masz taką możliwość zarezerwuj sobie na to kilka dni, gdyż aby poznać prawdziwe piękno tego miejsca, jeden dzień z pewnością nie wystarczy.

Lon Tower 2  Oxford 9  IMG_1243  IMG_1040  IMG_1041  IMG_1049  IMG_1096  13148227_1125598050846383_1104786429_o  13120783_1125598030846385_437206601_o  13120854_1040207736054406_2007322202_o  13113100_1040207706054409_184679_o  13113192_1040207726054407_1797974061_o  13115320_1261401523888024_1801817382_n  13115586_1261401480554695_1822187791_n  13120723_1048567035189178_1180212934_o  13101391_1261401483888028_913553881_n  13106612_1040207739387739_369008957_o

Comments are closed.