Dzień 28 13.04

Palermo – miasto, które zaskakiwało z każdym dniem. Spotkania z innymi kulturami to norma. Tak wiele nowych poznanych tu ludzi, którzy okazali się bardzo przyjaźni. Każdy mógł odnaleźć cząstkę siebie. Jednak wszystko co dobre szybko się kończy. To już ostatni dzień na Sycylii.

Dzień zaczęliśmy od pysznego śniadania. Nikogo nie trzeba do tego przekonywać. Francesco do samego końca zachował najwyższą jakość. Do godziny 11 musieliśmy opuścić pokoje. Zostało już tylko 5 godzin do rozpoczęcia podróży powrotnej. Co z tym czasem zrobić? – wykorzystać jak najlepiej. Część z nas udała się po ostanie pamiątki, reszta zaś wyruszyła w ostatni spacer po Palermo. Przechodząc wąskimi uliczkami wspominaliśmy pierwszy dzień tu spędzony. Mijając Piazza Pretoria czuliśmy jakby było to najpiękniejsze miejsce z dzieciństwa, do którego zawsze się wraca i wiąże się z najlepszymi wspomnieniami. Kierując się „sycylijskimi Krupówkami” dotarliśmy pod Teatro Massimo i wydarzyło się coś niezwykłego. Para miejscowych artystów ulicznych miała koncert. Ich głosy brzmiały tak nieziemsko, że słuchając ich przy gorącym słońcu, 2 godzinki minęły w mgnieniu oka. Sycylia nas żegnała w wielkim stylu. Przed powrotem po walizki, zjedliśmy lody w bułce i przepyszną włoską pizzę.

Zbiórka pod hostelem. Pożegnanie z właścicielką – panią Agatą. Marsz z walizkami na przystanek. Przejazd na lotnisko. Odprawa bagaży. Przejście przez bramki. Czekanie na lot. Nikt nie chce opuszczać Palermo. Wylot. Lądowanie we Wrocławiu. Posiłek po długiej podróży w znanym fastfoodzie. Dojazd do Nowego Targu. Koniec?

To dopiero początek. Doświadczenie jakie przywieźliśmy otwiera nam drzwi z nowymi możliwościami. Przez czas spędzony razem poznaliśmy się na nowo – lepiej. To będzie historia, którą opowiemy z uśmiechem na twarzy i będziemy ją bardzo długo wspominać.

Nie byłoby to możliwe bez udziału kilku osób:

– Koordynator projektu: Barbara Giaccomini Rybczyńska;

– Nasz dyrektor: Grzegorz Józefczyk;

– Opiekunki: Aldona Wielgos Truty, Barbara Gajewska, Agnieszka Bryniarska.

Dziękujemy bardzo. Ekipa marzeń „Palermo 2019”.