Dzień 1

Nareszcie! Po wielu dniach niepewności, mozołu i trudu w końcu wyruszamy! Przetrwaliśmy już trzy lata w naszej szkole; przetrwaliśmy 70 godzin zajęć przygotowawczych z języka angielskiego, więc przetrwamy i kapryśną angielską pogodę. Na początku było nas wielu, każdy chciał jechać, lecz nie każdy podołał. Niektórzy nie zdzierżyli konieczności uczęszczania na zajęcia dodatkowe, inni odpadli przez sprawy osobiste. Lecz my (18 wspaniałych) wytrwaliśmy i dnia 8 kwietnia 2018 roku wyruszymy w swoją podróż spod budynku Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu. Celem jest dwustutysięczne miasteczko Bournemouth znajdujące się nad morzem na południu Anglii w hrabstwie Dorset.

Wiele się nauczyliśmy – na zajęciach dodatkowych poznaliśmy angielską kulturę, poprawiliśmy swoje zdolności językowe i sposób wysławiania się. Czy to wystarczy? Dzień sądu nadejdzie… Wraz z naszą rozmową kwalifikacyjną. Niektórzy z nas trafią do serwisów komputerowych, inni do drukarni, a jeszcze inni do sklepu meblowego. Krążą nawet słuchy, że ktoś będzie sprzedawał mieszkania dla studentów.

Tak jak w poprzednich latach będziemy mieszkać u lokalnych rodzin w Bournemouth. Niektóre z nich są już “sprawdzone”, nie pojawiają się po raz pierwszy. Z innymi dopiero spotkamy się po przybyciu. Trafiły się także dwie osoby, które będą mieszkać u swojego pracodawcy.

Zwiedzimy Londyn, zobaczymy także jeden z najstarszych uniwersytetów na świecie:Uniwersytet Oksfordzki. Nie ominie nas też okazja poprzewracania wielkich kamieni w Stonehenge, niestety ciężko byłoby je wynieść, nie będąc zauważonym. Przed nami mnóstwo nowych doświadczeń, którymi będziemy się z wami dzielić w codziennych relacjach. We`ll be in touch!

~ Mariusz Gaj